Prostata - to wcale nie jest proste

Prostata to problem mężczyzny ale i jego kobiety.
Jak zwykle najpierw napiszę o głębszych przyczynach tego schorzenia a tytułem wstępu zacytuję Gustava Meyrinka:
"Całe życie jest to nic innego jak szereg pytań, przeobrażonych w formy, które noszą same w sobie jądro odpowiedzi, oraz szereg odpowiedzi, które płyną brzemienne pytaniami. Jeżeli ktoś co innego w tym widzi — jest głupcem."
Człowiek cierpi zawsze tylko z powodu własnej nieświadomości. Jeśli jesteśmy chorzy to  choroba jest wyrazem naszych niedoskonałości i dlatego uzewnętrznia się w symptomach.
Przez dany symptom człowiek ma to, czego brakuje mu w świadomości i jeśli to odnajdzie - symptom i choroba stają się zbędne. Choroba wymaga od nas szczerości - nieraz aż do bólu, i to będę powtarzać nie raz. Tak długo jak będziemy się opierać wewnętrznej prawdzie o nas samych, tak długo będziemy się leczyć i leczyć bez widocznych skutków.
Choroby nerek i gruczołu krokowego mówią nam o dużym wewnętrznym nacisku, o braku swobodnego przepływu energii i o przekonaniu (szczególnie mężczyzny), że się już wypalił i to nie tylko w sferze seksualnej. Także napięcie powstaje często u Panów, którzy przekroczyli pewien próg życia i nieco obniżyły im się wskaźniki żywotności i wydaje się im, że już nie są w stanie sprostać rożnym wyzwaniom życiowym. A, jak wiemy, to nasze myśli stwarzają rzeczywistość, w której żyjemy. Każdy okres życia może być satysfakcjonujący i twórczy. Problem polega na tym,  że za wszelką cenę staramy się udowodnić na jak wiele nas jeszcze stać, przez co stajemy się zależni od wymagań jakie stawia nam partner, dzieci czy społeczeństwo.
Zacznijcie być sobą, oceniajcie siebie według własnych możliwości i idźcie taką drogą, która Wam służy a zniknie wówczas wewnętrzne napięcie i symptom czyli problem prostaty.
Powtórzę tu jeszcze za Luise Hay:  "Wszelkie psychiczne lęki, niedowartościowanie i poddanie się, poczucie winy i starzenie się - w dużej mierze powodują choroby gruczołu krokowego". Bądź więc zawsze młody duchem, wierz w siebie, aprobuj siebie - to i ciało będzie nadążać.
To tyle o wewnętrznej stronie zagadnienia.
Odsyłam także zainteresowanych do artykułu, w którym problem prostaty ujęty jest od strony Totalnej Biologii.

W sferze fizycznej do chorób prostaty może dojść w wyniku:  infekcji wirusowej lub bakteryjnej, co wywołuje dużą wrażliwość na dotyk, częste oddawanie moczu (szczególnie w nocy), podwyższoną temperaturę, ból w obszarze krocza.
Następna przyczyna to: przekrwienie, które może wyniknąć z powodu zbyt długiej jazdy samochodem, motorem, rowerem. 
Inny powód to przechłodzenie, które przybrało już postać chroniczną - więc do tego dojdą bóle pęcherza, jelit, kości i duże osłabienie potencji.
Zdarza się też, że u mężczyzn po 40-tym roku życia może dojść do powiększenia gruczołu i powstania narośla,  które będzie utrudniać oddawanie moczu - ten problem wymaga dość  szybkiej interwencji lekarskiej, bo nie oddany mocz może spowodować zatrucie organizmu.
Sprawą istotną w tym temacie jest zrozumienie, że prostata u większości mężczyzn może zacząć się powiększać po 45 roku życia. Łagodny rozrost nie wymaga leczenia, chyba, ze dołączą do tego przykre objawy  jak: ciągle parcie na pęcherz, strumień moczu staje się nierówny i przerywany.
Czasem jednak dochodzi do zapalenia gruczołu krokowego, powodem może być zakażenie (uwaga: na przypadkowy seks),  chodzenie z pełnym pęcherzem, szczególnie przy różnych ćwiczeniach. Mocz wówczas ma rybi zapach, zawiera krew i jest mętny.

Jak leczyć poszczególne przypadki?
1. Zapalenie prostaty - tu szybkość jest na wagę złota, szczególnie gdy nie można oddać moczu, jest duży obrzęk i ból w okolicy podbrzusza. To zawsze leczy lekarz. Choć i w tej sytuacji ważny jest spokój i unikanie napięć fizycznych i psychicznych. Jedzenie powinno bazować na warzywach gotowanych, kwasach tłuszczowych, niezbędny jest cynk i selen.
2. Łagodny rozrost prostaty 
-  codziennie lub co 2 dni stosować naprzemiennie zimne i ciepłe natryski - aby poprawić ukrwienie prostaty
-  znacie na pewno olej kokosowy, co robić z tym cudem? Codziennie jedzcie po 3 łyżki oleju, wmasowujcie go w pachwinę
-  za rozrost prostaty odpowiedzialny jest hormon steroidowy zwany DHT,  dlatego w początkowej fazie wskazane są leki roślinne zawierające fitosterole, które obniżają poziom DHT - dodatkowo działają przeciwzapalnie. Najlepsze są: wyciąg z kory śliwy afrykańskiej, z nasion dyni, korzenia pokrzywy i owocu palmy sabalowej, to ostatnie można dostać w postaci proszku
-  mieszanka ziołowa:  ziele rdestu ptasiego 100g, rumianek 100g, znamię kukurydzy 50g, korzeń biedrzeńca, liść czarnej porzeczki, liść poziomki, liść borówki brusznicy, liść borówki czernicy, liść maliny - wszystkich po 50g.  Zioła wymieszać dokładnie. Z tej mieszanki odsypać 1 łyżeczkę i zAlać 1 szklanką wrzątku, przykryć i naparzać przez 25 min., przecedzić, pić gorące 2 razy dziennie po posiłku
-  zapobiegawczo powinno się pić wierzbownicę, ale też zioła przydatne dla nerek, np.  skrzyp lub herbatę z owsa
-  nasiona dyni - są doskonałe dla mężczyzn: zapobiegają obniżeniu potencji i spowalniają powiększanie się prostaty.
A oto  przepis dla kobiet - tak - to nie pomyłka, bo to one z reguły przygotowują różne napary i leki dla swych mężów.  
Należy zmielić w maszynce do mięsa 5 szklanek obranych z łupin nasion dyni, otrzymaną papkę rozetrzeć aby uzyskać jednolitą masę i zalać oliwą z oliwek, tylko do przykrycia. Przełożyć do naczynia raczej wysokiego i wstawić do większego garnka z gotującą się wodą na 15 minut. Uwaga: pilnować aby zawartość się nie zagotowała i stale mieszać drewnianą łyżką. Olejek jest już gotowy, należy go przyjmować po 1 łyżce stołowej 3 razy dziennie, 1/2 godziny przed posiłkiem. Obrane nasiona z supermarketów nie nadają się - trochę pracy, ale efekty są zdumiewające.

A teraz cytat z artykułu o wypadaniu włosów z Poczty  Zdrowia:  "Mężczyźni dotknięci łysieniem typu męskiego są również bardziej narażeni na rozwój raka prostaty. U większości łysych mężczyzn ryzyko to jest o 50% większe, ale sytuacja wygląda jeszcze gorzej u młodych mężczyzn tracących włosy, którzy są obarczeni 2,5 raza większym ryzykiem zachorowania na raka prostaty. Jak zatem widać, negatywny wpływ łysienia typu męskiego na stan zdrowia jest największy u młodych mężczyzn, zwłaszcza jeśli łysienie jest u nich nasilone lub postępuje szybko, a w szczególności gdy dotyka czubka lub tyłu głowy (czubka głowy lub części potylicznej)".

Parę słów o tym jak dochodzi do problemu prostaty,  dla tych co chcą wiedzieć.
Niezdrowe pożywienie, siedzący tryb życia, zimne napoje - wtedy coraz słabiej pracują wątroba i nerki, organizm jest gorzej oczyszczany z toksyn i to co powinno być wydalane na zewnątrz przedostaje się do krwi. W rezultacie ta gęsta, brudna krew osiada na poszczególnych narządach, również na prostacie, która się powiększa - stąd utrudnione oddawanie moczu, który zalega w pęcherzu - co dalej? - osłabiają się znowu nerki i tak tworzy się błędne koło, które w najgorszym przypadku daje raka prostaty.
Panowie,  stwierdzenie,  że mężczyzna nie okazuje słabości, ma się tu jak pięść do oka bo zlekceważone pierwsze objawy prostaty zawsze doprowadzają do nieodwracalnych skutków.
Już w wielu artykułach pisałam, że zdrowy organizm to organizm ciepły, energetyczny i zregenerowany a nie wychłodzony, w którym fatalnie działają najważniejsze filtry oczyszczające czyli nerki i wątroba, i żadne cudowne proszki nie oczyszczą Was wewnętrznie.

A więc teraz przepis na oczyszczanie krwi:
- ziele wierzbownicy, ziele skrzypu, ziele nawłoci - po 50g, wszystko wymieszać
- do garnka wsypać 3 łyżki mieszanki, wlać 3 szklanki wody, zagotować, zaparzać pod przykryciem 15 min., przecedzić
- pić ciepłe w ciągu dnia, łykami
Zamiennie pić herbatę z natki pietruszki, ale nie za dużo, łykami, i nie wieczorem.

Kąpiele
Zioła to skrzyp i słoma owsiana (osobno)
150g skrzypu (lub owsa) wsypać do garnka, wlać 3 litry wody, zagotować i na małym ogniu podgotować 20 min. Zostawić do naciągnięcia na 3-4 godziny.  Wieczorem przecedzić do wanny, dodać ciepłej wody. Kąpiel (siedzenie a nie pluskanie się) ma trwać 20 minut. Woda do poziomu serca, 2-3 razy w tygodniu.

Olej do smarowania
4 łyżki nasion kozieradki, 5 łyżek owocu głogu, 4 łyżki ziela macierzanki, 4 łyżki korzenia żywokostu - wsypać do słoika i wlać 1/4 litra oleju lnianego. Zakręcić słoik i wstawić go do garnka z wodą, którą należy zagotować i na małym ogniu podgrzewać 1 godzinę. Zdjąć z ognia i zostawić do naciągnięcia przez 3-4 godziny. Podgrzać, przecedzić i przelać do słoika.
Ciepłym olejem smarować okolice prostaty. Można też zrobić okład z ciepłego oleju i zostawić na noc. Doskonale poprawia krążenie i działa przeciwzapalnie.

Objawy przy zapaleniu prostaty to : częste parcie na mocz, bóle przy oddawaniu moczu i stolca, uczucie wypełnienia kiszki stolcowej - gdy dalej z tym nic nie robimy dochodzi do objawów ogólnoustrojowych czyli: podwyższona temperatura, dreszcze, ból w okolicy lędźwiowej - i tu już biegniecie do lekarza. Gdy nie wyleczycie ostrego stanu zapalnego - przechodzi on w stan chroniczny, jest lżejszy ale będą stałe dolegliwości: częste parcie, pieczenie w cewce moczowej, odczuwanie zimna w obrębie narządów płciowych i bóle w kręgosłupie.

Nasze pożywienie ma być też lekarstwem, włączcie więc do diety olej lniany, który pomaga zwalczyć objawy zapalenia prostaty (zażywaj 1 łyżkę dziennie).
Pierzga - to pyłek kwiatowy posiadający unikalne właściwości, ma mnóstwo mikroelementów, witamin - działa odżywczo, antybakteryjnie i wzmacniająco. Bardzo polecana przy leczeniu schorzeń prostaty, jest stymulatorem gruczołów hormonalnych. Pierzgę można gryźć lub ssać, ale najlepiej rozpuścić ja w wodzie (nie gorącej) w proporcji 1:100, dodać trochę miodu, spożywać 2-3 łyżeczki dziennie, rano na czczo i wieczorem 30 min. po kolacji. Jeśli rozpuszczamy ją w wodzie to najlepiej zrobić to poprzedniego dnia wieczorem.

Na koniec proponuję ćwiczenie, które zwiększy ukrwienie miednicy i łagodzi wszelkie stany zapalne:
połóż się na plecach, wyciągnij ręce wzdłuż tułowia, unieś kolana kolana do góry i na boki i przyciągnij stopy jak najbliżej pośladków, złącz stopy podeszwami lub chociaż wewnętrznymi krawędziami stóp, rozluźnij mięśnie nóg i pozwól aby rozchylały się one i i opadały lekko w stronę podłogi. Postaraj się utrzymać tę pozycję 3-5 minut.

I jeszcze coś, z innej półki:
Kompleksowy lek homeopatyczny dla Panów, który działa harmonizująco w sferze emocjonalnej (a tu są problemy), wzmacniająco i regenerująco, pobudza też obniżoną funkcje gruczołów płciowych, czyli poprawia seks!
Amphosca a l'Orchitina - 2-3 razy dziennie po 1 tabletce.
Chcesz być macho - to dbaj o prostatę.

Życzę zdrowia
Pozdrawiam
Basia

Komentarze

  1. Prosty a jakże pożyteczny tekścik o prostacie

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak zgadzam się świetny artykuł. Tylko żeby wszyscy wiedzieli jak cudownie działa nasz organizm i mu nie przeszkadzało. Dziękuję że mamy Basię która chce się z nami podzielić tak ogromną wiedzą. Polecam wszystkie artykuły bo warto.

    OdpowiedzUsuń
  3. U mojego partnera lekarz stwierdził łagodny rozrost prostaty. Zmiany hormonalne, wiek - zrobiły swoje. Są na szczęście leki na tą przypadłość, czytałam o https://baza-lekow.com.pl/substancja-czynna/finasteryd/ na przykład. Po takim leku objawy jak częstsze oddawanie moczu powinny ustępować a rozrost gruczołu zostaje skutecznie zatrzymany - nie będzie konieczności operacji przynajmniej na razie. Oczywiście trzeba regularnie to kontrolować ale powinno być ok.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz