Ból - hawajskie porady


Moi Drodzy,
Przypuszczam, że technika Dynamind może stać się Waszym ulubionym remedium na różnorakie problemy. Abyście jeszcze trochę pobyli w tej świadomości, że "można inaczej", przedstawię teraz inne sposoby na ból, wymyślone przez Kahili Kinga i moje - też już sprawdzone.
Niestety, na początek muszę Wam przekazać trochę dydaktyki, bowiem uzdrawianie wymaga też pewnej świadomości.  Wiedza Kahunów (pisałam o niej poprzednio) pozwala lepiej zrozumieć siebie, poziomy swego życia wewnętrznego, zobaczyć świat jako miejsce o nieograniczonym potencjale, gdzie można się rozwijać, tworzyć w pokoju i harmonii, przyciągać obfitość, oraz uzdrawiać siebie i innych.
Jednak najważniejszą rzeczą dla osoby praktykującej Hunę jest zdolność dostrzegania niewidzialnych sił, które są obecne wszędzie i wpływania na nie tak, aby osiągnąć zamierzone cele. I dlatego działania uzdrawiające Kahunów zawsze były niezwykle skuteczne, gdyż 7 energetycznych praw według Huny, którymi się kierowali, zawierało w sobie potężny ładunek duchowy i psychologiczny.
Filozofia Kahunów przede wszystkim uczyła jak żyć w harmonii z samym sobą, a swoje działania opierała na miłości, rozwoju intuicji i poznaniu praw natury, której częścią jesteśmy.
Wszystko, co zadziewa się w naszym życiu jest energią, którą tworzymy poprzez nasze myśli i emocje.
Tu ważna uwaga: lubimy wspominać dosyć często trudne chwile w naszym życiu, zapytam: po co? Jeśli żyjecie przeszłością, to tam właśnie będzie skierowana wasza energia, zasilając te smutne wspomnienia, obawy i urazy.
W Hunie jest powiedziane więc: "Zanim zaczniesz tworzyć swoje modlitwy błagalne (o coś), dokonaj w sobie aktu oczyszczenia i wybaczenia, abyś mógł łatwiej skontaktować się z Wyższą siłą i osiągnąć cel". Dlatego jakiekolwiek uzdrawianie (krótkie czy dłuższe) wymaga od nas świadomości i zrozumienia jak ono działa.

Przyczyny

Co więc łączy we wspólny mianownik wszelkie rodzaje dysharmonii wywołujące choroby?
  1. Stres - napięcie (które należy uwolnić z ciała i umysłu). Wiemy jednak, że stres sam w sobie nie jest czymś złym. Odrobina jego (trzymana pod kontrolą) przyda się każdemu, choćby po to aby motywować do działania.
  2. Choroby są spowodowane czynnikami fizycznymi i duchowymi - powstają na wielu poziomach bo  zwierają w sobie cały ogrom doświadczeń, traum czy wspomnień, które wpłynęły na ten czy inny problem zdrowotny. Gdy nauczymy się neutralizować złe okoliczności zewnętrzne i zmniejszymy opór i napięcie w sobie - to takie podejście najczęściej daje uzdrowienie.
  3. Znacie słowo: intencja? Jest to szalenie ważna motywacja przy każdym uzdrawianiu. Ciało, przy jakimkolwiek zaburzeniu, chce się natychmiast uzdrowić, i gdy do tej chęci naprawienia ciała dojdzie intencja umysłu (nasze podświadome oczekiwanie dobrego zdrowia i pragnienie szybkiego wyzdrowienia) to jak mówi Kahili King: "Uzdrowienie następuje ponieważ ciało ma do tego zdolność oraz intencję aby tak się stało".
Problem związku między ciałem a umysłem, wpływ różnych wspomnień, nadmiar lub brak emocji, nasze przekonania i wyuczone zachowania, pamięć genetyczna - wszystko to ma wpływ na to czy i jak chorujemy. Ale, jest to temat na inną bajkę.

Co dalej...oddychanie

Zaczynamy więc od sprawy bardzo ważnej od oddychania. 
Niestety z tym większość z nas ma spory problem.
Pierwszym krokiem do wzięcia głębokiego oddechu jest dokonanie całkowitego wydechu (bardzo dokładnie), a następnie dokonanie wdechu (oddech będzie wtedy łatwiejszy, głębszy i bardziej powolny), następnie: wstrzymujemy oddech, potem wdech i powolny wydech.
Tu podam pewną ważną zasadę:
Mężczyzna powinien oddychać myśląc jednocześnie o oddechu płynącym z góry (z Nieba) a Kobieta myśląc o oddechu płynącym z dołu (z Ziemi).
Prawidłowego oddychania można nauczyć się - i będzie to z pożytkiem dla każdego - bo , jak wiemy, cywilizacja zafundowała nam wiele różnych napięć, a właściwy oddech uwalnia od tego bardzo szybko.
Krótka lekcja:
usiądź w swoim ulubionym miejscu, powoli nabierz powietrza, wyobraź sobie jak wypełnia ono całe płuca, zatrzymaj przez kilka sekund oddech (możesz poczuć mały dyskomfort, ale niech to nie będzie przeszkoda) i teraz bardzo powoli wypuść powietrze z płuc. Miej przy tym świadomość (intencję), że wypuszczanie powietrza ma symbolizować dla Ciebie pozbycie się wszystkich napięć i zmartwień, możesz przy tym imitować głębokie, rozluźniające westchnienia.
Gdy tego typu oddechy zaczniesz praktykować, poczujesz, że znika wewnętrzne napięcie a Twoja świadomość staje się coraz bardziej wyostrzona. A to, z kolei, spowoduje, że będziesz żył bardziej rozważnie i mądrze, kontrolując to co robisz.

Słowa i ich znaczenie

One uzdrawiają i fizis i psyche.
Wszystko jednak zależy od tego jakich słów używasz i jak interpretujesz to co Cię spotkało.
Każdemu może zdarzyć się negatywna sytuacja. Przypomnijcie sobie jak reagowaliście w takim przypadku. Większość skupiła się na negatywnej stronie takiego zdarzenia. Mówimy wówczas głośno, ze złością, akcentując to, co nas zdenerwowało.
Powiem teraz coś dziwnego (dla niektórych):
W każdym naszym doświadczeniu są, i negatywne, ale też, i pozytywne aspekty. Gdybyście czasem przeanalizowali różne trudne wydarzenia w Waszym życiu - to nie raz mogłoby się okazać, że to co uważaliście za złe lub pechowe, po pewnym czasie okazałoby się właściwe i potrzebne dla jakiegoś aspektu Waszego życia. Dlatego zawsze szukajcie czegoś pozytywnego w Waszych doświadczeniach. Nie skupiajcie się na stresie jaki się pojawił i nie wyolbrzymiajcie go - bo im szybciej go uwolnicie, tym szybciej zniknie problem, i ten fizyczny też.
Jesteśmy społeczeństwem, które w dużym stopniu bazuje na poglądach, nawykach i wierzeniach innych, tworząc z tego "niepodważalne" fakty. Nauczcie się konstruować swoje własne interpretacje, w oparciu o własne odczucia i wówczas, stosując różne techniki, uwolnicie z siebie napięcie, stres i poczucie bezradności.

Afirmacje

Stosowane są od bardzo dawna, choć mówione w niewłaściwy sposób, nie spełniają swego zadania. Chodzi o to , żeby ciało zrozumiało  to, czego od niego chcesz i zadziałało właściwie. Nie sil się więc na różne górnolotne stwierdzenia. One mają być proste, czasem podparte zwizualizowanym obrazem.
Przykłady:
  1. "Każdego dnia, pod każdym względem czuję się coraz lepiej i lepiej",
  2. Ręka była zdrowa, teraz nastąpił jakiś uraz, więc mówisz: "Moje ciało pamięta i wie jak poruszać tą ręką i robi to znakomicie",
  3. Bałagan w głowie: "Mój umysł jest spokojny jak tafla jeziora",
  4. Ciało w stresie i napięciu: "Moje ciało uspokaja się i rozluźnia jak mój kot",
  5. Słabość: "Moje ciało jest jak dorodne drzewo, pełne siły i życia",
Możesz też dawać ciału krótkie polecenia: "Zdrowiej, zdrowiej" lub przy rozpoczynającej się chorobie: "Zostaw to, zostaw to, nie mam na to czasu, masz zostać zdrowe", "Czuj się dobrze", "Ciało, wiesz co masz robić, załatw to szybko (zlikwiduj problem)".
Takie krótkie polecenia są szalenie przydatne. Gdy dopadnie Was coś w miejscu i czasie zupełnie nieodpowiednim, spróbujcie zastosować tę metodę, jest naprawdę skuteczna, jeśli przez jakiś czas będziecie powtarzali dane polecenia.
Jako, że jesteśmy nie tylko ciałem, możemy też używać błogosławieństw lub komplementów:
"Ciało, jesteś wspaniałe i bardzo mądre, błogosławię Cię", "Dziękuję Ci, że tak doskonale dbasz o mnie".
Kahili King opisuje pewną ciekawą technikę, która polega na błogosławieniu wszystkich i wszystkiego, co widzisz dookoła, bez robienia żadnych przerw. W ten sposób pewien mężczyzna pozbył się długotrwałej astmy w ciągu tygodnia, a Pani, która błogosławiła i chwaliła swoje ciało zrzuciła kilkanaście kilogramów nadwagi w bardzo krótkim czasie, bez żadnych wyrzeczeń.
Twój umysł też potrzebuje dobrego powodu, żeby sprawy potoczyły się tak jak powinny.
Np.: biorąc jakiś lek powiedz: "Zastosuj go do wzmocnienia mojej odporności abyśmy mogli pospacerować nad brzegiem morza" czyli po prostu użyj takich słów, które wskażą umysłowi powód, dla którego ma to zrobić.
Mówiąc afirmację tworzysz pewien nawyk w umyśle i zostaje on zapamiętany w ciele. Tak więc mówienie afirmacji raz na tydzień nic nie daje.

Techniki proponowane przez Kahili Kinga

Możecie się zdziwić jak proste rzeczy służą zdrowiu.
Bóle głowy
  1. 1. Szklaneczka wody czyni cuda. Wypij 1 lub 2 - powoli, poczekaj i poczuj jak wszystko ulega rozluźnieniu. Bóle głowy, poczucie niepokoju, mdłości, bóle w krzyżu, poranne złe samopoczucie. Świetnie działa gdy przechodzą fronty wysokiego ciśnienia, gdy wydaje się jakby powietrze było nieruchome, ale jest też pomocna aby zneutralizować dodatnie pole elektryczne, które w pewnych warunkach powstaje wokół ciała doprowadzając do napięcia. Takie pole tworzy się najczęściej wokół zegarków, pierścionków czy naszyjników. To pole może wywołać wszystkie wyżej wymienione symptomy. Co wówczas? Dobra jest kąpiel, przetarcie skóry mokrą szmatką lub dotknięcie metalowego przedmiotu (np.pierścionka) mokrym palcem. Proste? Przy okazji: picie (właściwe) wody to też sztuka. Należy konsumować ją powoli, smakując, a Chińczycy mówią nawet o "gryzieniu" jej - powolnym, spokojnym i świadomym - tylko takie daje efekt.
  2. Pomocnym sposobem jest delikatne poklepywanie bolesnego miejsca, aż poczujecie ulgę. Takie poklepywanie dobrze też robi całemu ciału.
    Tu też pewna propozycja. Gdy dotykacie bolącego miejsca, możecie powiedzieć: "nie wiem jeszcze z czym ten ból jest związany, ale to nie jest teraz istotne, gdyż wybaczam temu całkowicie". Ta technika działa bardzo szybka, bo uwalnia napięcie emocjonalne i to wszystko co się za tym kryje. Powtórz to tyle razy, aby poczuć ulgę. Możecie doświadczyć różnych odczuć podczas tego uwalniania, ale macie utrzymywać w swoim ciele decyzję o wybaczeniu.
    Zapamiętajcie, każde niedomaganie na poziomie emocjonalnym, najczęściej wiąże się z gniewem lub poczuciem winy - więc najpierw należy je uwolnić i wybaczyć.
  3. Wyobraźnia, jak wiemy, to potężny oręż w walce z bólem. Znając chore miejsce zawsze możemy otoczyć je czymś co je np. ochłodzi, kładąc na nim mentalnie kawałek lodu, który zamknie w sobie miejsce bólu. Wypowiedz intencję, aby lód zaczął się roztapiać i wyobraź sobie, że tak się dzieje.
  4. Wydychanie bólu - jedną rękę połóż tam gdzie boli, drugą np. oprzyj o ścianę. Gdy wdychasz powietrze, koncentruj się na ręce leżącej na miejscu bolesnym. Wydychając - koncentracja na drugiej ręce. Po prostu bądź uważny, bowiem kierując na coś uwagę, to coś się zmienia w zależności od intencji i stopnia Twojej koncentracji.
    Ten sposób można stosować na różne rodzaje bólu.
Przy temacie likwidowania bólu lub problemu zdrowotnego - spotkamy się jeszcze.

Na koniec...

Dla zainteresowanych "czymś więcej" napiszę o  Diamentowej Mudrze, której opis został przekazany w trakcie channelingu, kilka lat temu.
Czemu ona służy? Otóż, gdy chcemy być zdrowi, musimy zadbać o prawidłowy i harmonijny przepływ energii w poszczególnych centrach. Wiele rzeczy i sytuacji zaburza ten przepływ, co pogarsza nasze samopoczucie.
Na co działa wykonywanie tej mudry?
  1. w środkowym kanale (kręgosłupa) harmonizuje przepływ energii,
  2. doprowadza do synchronizacji - polaryzacji dodatniej i ujemnej, prawej i lewej strony, oraz do części nad- i podpępkowej,
  3. zbiera różne złe energie i kieruje je w stronę ziemi aby się tam rozpuściły, przez co ułatwia wyciszenie i uspokojenie,
  4. wzmacnia różne nadzmysły (np. intuicję),
  5. gdy śpisz, możesz uzyskać różne odpowiedzi,
  6. łączy z kosmiczną energią.
Stosuj ją kiedy masz ochotę, gdzie chcesz, ale nie w czasie jazdy samochodem (dotyczy to też pasażera), dobrze ją wykonywać przed snem.
Mudra diamentowa
Jak wykonywać diamentową mudrę?
  • złóż palce w obu rękach w następujący sposób: palce: wskazujący, środkowy i serdeczny - złóż złączone razem do środka dłoni, kciuk i mały - wyprostowane na zewnątrz,
  • wskazujące, środkowe i serdeczne leżą w środku dłoni, palce male i kciuki zbliż do siebie delikatnie opuszkami palców. W ten sposób utworzyły się jakby 2 trójkąty,
  • zamknij oczy, zacznij spokojnie oddychać, obserwuj reakcje w ciele (mrowienie, pulsowanie, ciepło) w obrębie pleców, ale też w całym ciele. Nie przejmuj się, jeśli na początku nic nie poczujesz. Tak czy inaczej: proces harmonizacji zaczyna się już w momencie ułożenia palców w pierwszej pozycji.
Dla osób chcących zintensyfikować doznania i rezultaty:
Trzymając ręce w pozycji dwóch trójkątów weźcie oddech jakby omiatający całe ciało, od stóp do głowy, i skierujcie go do rąk, poczujcie co się zadziało (x3). Następnie wyobraźcie sobie jasny słup światła nad głową i zacznijcie go prowadzić od góry - przez kręgosłup - do ziemi (x3)
Mudra ta wspaniale harmonizuje nasze biopole, wyostrza różne zmysły, szczególnie wrażliwość.

UWAGA

Panie i Panowie w następnym blogu opiszę wiele neurologicznych punktów, działających bardzo szybko na dany symptom (w tym: oziębłość u kobiet, oraz impotencja u mężczyzn).

Otwórzcie więc serca i rozum na wszystko co nowe, poszerzając przestrzeń, w której istniejecie i gdzie zdarzają się rzeczy niesamowite.

Pozdrawiam
Basia

Komentarze

  1. Wspaniale i budujace informacje ujete w sposob jasny i przejrzysty :-) Pieknie dziekuje :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sposoby radzenia sobie z bólem powinniśmy przede wszystkim opierać na poradach lekarskich i stosować się do zaleceń.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przede wszystkim powinnismy korzystać naturalnych sposobów walki z bólem. Oczywiście konsultacje lekarskie w niektórych przypadkach są konieczne ale warto w pierwszej kolejności popracować ze swoim ciałem i umysłem w sposób jaki obdarzyła nas natura :)

      Usuń

Prześlij komentarz