Zdążyć przed przeziębieniem
Ciągle piękna pogoda, listopad rozpoczął się słonecznie i temperatura jak na listopad wyjątkowo wysoka.
Bądźmy jednak czujni – bo choć w aptekach jest moc różnych leków "nowej" generacji to nie na wiele się one zdadzą jeśli nie "uruchomimy" swej mądrości i nie nauczymy się w sposób naturalny chronić swój organizm. Bowiem to wszystko co robimy dla siebie nie powinno przeciwstawiać się siłom natury, której częścią jesteśmy – lecz być z nimi w zgodzie.
Późna jesień i zima często kojarzy z katarem, kaszlem, przeziębieniemBądźmy jednak czujni – bo choć w aptekach jest moc różnych leków "nowej" generacji to nie na wiele się one zdadzą jeśli nie "uruchomimy" swej mądrości i nie nauczymy się w sposób naturalny chronić swój organizm. Bowiem to wszystko co robimy dla siebie nie powinno przeciwstawiać się siłom natury, której częścią jesteśmy – lecz być z nimi w zgodzie.
I tu pierwsza zasada: hartowanie organizmu zaczynajmy już w połowie września.
Pyłek pszczeli
Zacznijmy wówczas zażywać pyłek pszczeli i to całą rodziną. Jak?
Zaczynamy od 3-4 łyżeczek (dzieci 2 łyżeczki), należy część pyłku zmielić (jest lepiej przyswajalny), można go rozpuścić w ciepłej wodzie, dodać trochę miodu. Podzielić powyższą ilość na 2-3 porcje i spożywać do 30 minut przed posiłkiem.
Kuracja powinna trwać od 1 do 3 miesięcy. Stosować jesienią i wiosną. Uwaga: nie jest to polecana terapia dla osób uczulonych na pyłek, mających problemy z nerkami i zaburzeniami żołądkowo-jelitowymi.
Czosnek
Czosnek – obrzydlistwo! - powiecie – macie zawsze wybór. Jeśli nie smakuje na surowo, z masłem i ciemnym chlebem, zróbcie syrop - kilka wyciśniętych ząbków czosnku zalać miodem wielokwiatowym w małym słoiczku, po 2-3 dniach odcedzić i pić 2-3 łyżeczki dziennie. Jest to znakomity naturalny antybiotyk.
Lipa
Lipa – moc różnych możliwości. "Gościu, siądź pod mym liściem, a odpocznij sobie" - tak pisał Jan Kochanowski o tym drzewie, którego promieniowanie dodaje nam energii, a zapach kory, liści i kwiatów wpływa znakomicie na układ nerwowy, a kąpiel w wywarze z lipy wspaniale wygładza skórę, łagodzi nerwobóle, działa relaksująco (8 łyżek lipy na 1 litr wody). Ma też ona działanie żółciopędne, rozkurczowe, ułatwia trawienie, dobra przy zawrotach głowy, migrenach, cukrzycy, miażdżycy.
A co dla nas? Od dawna wiedziano, że działa napotnie, rozgrzewająco i przeciwgorączkowo – dlatego jej działanie jest bardzo korzystne przy przeziębieniach, przy grypie, zapaleniu oskrzeli i anginie. Zamiast sklepowych syropów można używać jej przy zapaleniu górnych dróg oddechowych (działa wykrztuśnie i przeciwskurczowo), pomaga usunąć wydzielinę z gardła i nosa.
Dla chorych dzieci: podaje się taki napar zmiksowany z koglem-moglem – smakuje wspaniale.
Dorośli słodzą tę herbatkę miodem lub sokiem malinowym.
Dla chorych dzieci: podaje się taki napar zmiksowany z koglem-moglem – smakuje wspaniale.
Dorośli słodzą tę herbatkę miodem lub sokiem malinowym.
Co szybko może przywrócić nam równowagę zdrowotną?
Tak, tak – mocne wypocenie się!
I dlatego robimy tak:
Bardzo polecam!
Tak, tak – mocne wypocenie się!
I dlatego robimy tak:
- zaparzamy większą ilość lipy w termosie (1 łyżka na 1 szklankę wrzątku) i wypijcie jedną po drugiej, nawet do 5 szklanek posłodzonych sokiem malinowym (reumatycy z miodem),
- następnie trzeba wejść pod ciepłą kołdrę i poleżeć tam choć 1 godzinę,
- potem: wytrzeć się ręcznikiem, najpierw wilgotnym, później suchym i położyć się znowu i poleniuchować.
Bardzo polecam!
Gdy już mamy przeziębienie
- Proponuję następującą mieszankę ziół: po łyżce kwiatów lipy, bratka i kwiatów czarnego bzu. Zaparzyć w 2 szklankach wrzątku, po 15 min. przecedzić, dosłodzić sokiem z malin i pić po ½ szklanki co 40 minut,
- Gdy jest to też angina: dodatkowo płukać gardło naparem: po 2 łyżki lipy i rumianku, 1 łyżka nasion lnu + 1 łyżka posiekanych liści geranium – zalać 1 litrem wrzątku, odcedzić po 10 min., wystudzić i płukać gardło co 1-2 godz,
- Krople propolisowe – mają działanie uodporniające i bakteriobójcze. Powinno się je zacząć brać już na początku jesieni, w ilości 10-15 kropli dziennie, przez 3 tygodnie. Gdy już zachorujemy: stosować 3 razy dziennie 20-40 kropli na łyżeczce cukru lub rozpuszczone w wodzie,
- Zapobiegawczo oczywiście tran oraz preparat z jeżówki, który doskonale pobudza siły obronne organizmu. Syrop lub nalewka zapobiegają infekcjom. Zapobiegawczo stosuje się: 20 kropli 3 razy dziennie przez 4-5 tygodni. Gdy już jesteśmy przeziębieni: pierwsza dawka jest uderzeniowa: 50 kropli nalewki a później co 1 godzinę 10 kropli przez 1 do 3 dni. W miarę poprawy można zmniejszać dawkę do 8-6 kropli i pić 3 razy dziennie. Uwaga: stwardnienie rozsiane, toczeń rumieniowaty – wyklucza picie jeżówki,
- Dla dorosłych i dzieci - winko z kozieradki: 5 łyżek zmielonej kozieradki + 1 butelka wina czerwonego półwytrawnego + 4 łyżki miodu lipowego + 1 łyżeczka cynamonu + garść rodzynek. Kozieradkę wsypać do ciemnej butelki, zalać winem, zostawić na 10 dni, codziennie wstrząsać, następnie przecedzić, dodać pozostałe składniki, krótko zagotować i na małym ogniu ogrzewać 10 minut, przelać do butelek, pić 2 x dziennie 1 łyżkę z kieliszkiem ciepłej wody. Oczywiście nie dajemy tego niemowlętom. Winko to wzmacnia odporność, leczy schorzenia skóry, choroby wewnętrzne. U dzieci poprawia trawienie i apetyt.
Ponieważ nie wszystkim z Was chce się sięgać do wcześniejszych wpisów na blogu podaję jeszcze raz hit, jeśli chodzi o prawie wszystkie symptomy przeziębieniowe:
- Syrop klasztorny: 5 łyżek sproszkowanej lipy + 4 łyżki owocu bzu czarnego + 1,5 szklanki gęstego syropu z malin. Lipę i bez zalać w emaliowanym garnku sokiem z malin, gotować bardzo wolno pod przykryciem 3 minuty, następnie garnek odstawić na 1 godzinę, potem syrop przecedzić przez gazę, mocno wycisnąć, zlać do ciemnej butelki, szczelnie zamknąć, trzymać w lodówce. Dzieci: 1 łyżeczka 2-3 razy dziennie (na noc, gdy jest silne przeziębienie to wtedy dawka podwójna). Dorośli: 1 łyżka 2-3 razy dziennie
Doskonały w przeziębieniu, grypie, zapaleniu oskrzeli, kaszlu, gorączce. Ułatwia odkrztuszanie, pomaga przy zapaleniu zatok i przy bólu głowy.
Temperatura ciała
W tym momencie dobrze byłoby wspomnieć o temperaturze, która może w czasie choroby znacząco się podnieść. Chcę tu wyraźnie powiedzieć, że temperatura do 39 stopni Celsiusza nie jest niebezpieczna, jest natomiast naszą bronią przeciw wirusom.
I tak:
- temperatura 37-38 °C – to stan podgorączkowy,
- temperatura 38-38,5 °C – to nieznaczna gorączka,
- temperatura 39 °C – gorączka umiarkowana.
Do tej granicy (39 °C) temperatura ma działanie stymulujące układ odpornościowy. Niebezpiecznie może być gdy przekroczy ten poziom. Mogą wówczas wystąpić zaburzenia rytmu serca i silne osłabienie organizmu, wtedy zaczynamy jej poziom obniżać bo wówczas też mogą pojawić się dodatkowe zaburzenia, np. dreszcze, suchy kaszel, wodnisty katar, ból gardła. Czy z tym należy walczyć? Owszem, ale do pewnego stopnia. Wiemy już, że wraz ze wzrostem temperatury wzrasta też nasza sprawność odpornościowa. Kaszel czy katar – też są po coś – to metoda na oczyszczanie dróg oddechowych, nie hamujcie więc zbytnio odruchu kaszlowego. Doskonałym sposobem na obniżanie temperatury jest np. owijanie chłodnym bandażem łydek i pić, i jeszcze raz: pić lekko ciepłe napoje (nie herbatę ani kawę).
Słowo o osobach starszych
O nie szczególnie powinno się wtedy zadbać. To u nich najbardziej są zagrożone naczynia krwionośne serca i mózgu – bowiem wskutek chłodu krew się zagęszcza i może to sprzyjać powstawaniu zakrzepów, może też podnieść się ciśnienie. Dlatego osoby starsze powinny, nie zważając na pojawiające się czasem słońce, ciepło się ubierać, jeść lekkie posiłki: zupy, kasze, ryby. Ważne jest dla nich (choć nie tylko) zachowanie równowagi psychicznej.
Herbatka Kleopatry – jest bardzo przydatna, gdy organizm jest już wyczerpany chorobą i gorączką. Szczególnie w gorączce przynosi bardzo szybką ulgę, łagodzi ataki kaszlu, regeneruje uszkodzone przez infekcje błony śluzowe górnych dróg oddechowych.
Przygotowanie mieszanki:
- ½ szklanki suszu z owoców bzu czarnego,
- ½ szklanki suszonych i rozkruszonych płatków róży,
- ½ szklanki suszonych jabłek,
- 5 łyżek suszonych owoców berberysu,
- 3 łyżki liści mięty pieprzowej.
Jak zaparzyć? Jedną łyżkę suszu zalać jedną szklanką wrzątku, parzyć pod przykryciem 15 minut. Pić zamiast herbaty.
Opanowanie męczącego kaszlu
Ubić mocno białko ze świeżego jajka, dodać 1 łyżeczkę miodu i sok ze średniej wielkości cytryny. Trzymać na dnie lodówki. Jeść 2-3 łyżeczki jednorazowo.
Zioła Ojca Grzegorza – bardzo polecam
- Przeziębienie z kaszlem: krople Pectobonisol (też zapalenie oskrzeli i astma),
- Na podniesienie odporności, początki przeziębienia, chrypa: Pectobon.
Na koniec pomocne mudry i inne ćwiczenia:
- Wzmocnienie i energetyzacja całego organizmu
Połóż lewą dłoń na prawej, kciuk na kciuku, reszta palców wyprostowane i rozstawione szerzej. Ręce można położyć na piersi. Oddychać głęboko. - Przeziębienie
Weź lewą rękę przed siebie i kciukiem prawej dłoni masuj delikatnie w lewo kilka razy dziennie miejsce poniżej palca środkowego. To samo analogicznie na prawej dłoni. - Przeziębienie, grypa, gardło, zatkany nos
2 minuty uciskaj punkt poniżej paznokci małego palca wzmacnia odporność,
10 minut uciskaj punkt we wgłębieniu nad przegubem, na przecięciu linii palców: małego i serdecznego – wzmacnia odporność,
punkt u nasady kciuka od wewnętrznej strony – masuj niezbyt mocno 5 minut – zwłaszcza boli gardło i jest chrypka,
masuj punkt Hegu, między palcem wskazującym i kciukiem – najważniejszy odstresowywacz.
Mudra na katar, śluz w organizmie, na zatoki (grypa)
Zrób koszyczek z dłoni, palce skrzyżowane, kciuk jednej dłoni odchylony i opleciony palcem wskazującym i kciukiem drugiej dłoni.
Zrób koszyczek z dłoni, palce skrzyżowane, kciuk jednej dłoni odchylony i opleciony palcem wskazującym i kciukiem drugiej dłoni.
W tym temacie spotkamy się jeszcze raz.
Pozdrawiam
Basia
Pozdrawiam
Basia
Wspaniały blog! Dziękuję za dzielenie się z nami wiedzą :)
OdpowiedzUsuń