Kinezyterapia - ćwiczenia na kręgosłup

Dziś: obiecane ćwiczenia na kręgosłup.
Nie myślcie sobie, że są to kolejne ćwiczenia na wzmocnienie mięśni kręgosłupa.
Nigdy w życiu! Nikt mnie nie jest w stanie zmusić do mozolnej ciężkiej pracy nad mięśniami. Rower?: - wchodzi w grę tylko gdy trasa przebiega przez piękną okolicę, lasy, łąki, gdy mogę zatrzymać się i uzbierać pęki chwastów do wazonu. Pływanie? - tak, ale kiedy rzeka cudna, chłodząca przy upale, jezioro urokliwe, morze drzemiąco-szumiące. Wysiłek dla wysiłku? Nie, nie, nie.
Za to ćwiczenia, które za chwilę przedstawię mają kilka ważnych (może nie tylko dla mnie) cech:
trwają bardzo krótko - po kilka sekund
są dynamiczne
raptownie zatrzymywane
To po prostu ideał dla takiego typu kinetycznego jakim jestem ja.
Jeszcze jedna uwaga ogólna: każde ćwiczenie powtarzamy tylko 3-5 razy.
Nie chodzi o wypracowanie czegoś!
Chodzi tu o pobudzenie energii, danie impulsu w konkretne miejsce.
Jeśli mamy kręgosłup w świetnej formie to zestaw trzech ćwiczeń (mniej niż 1 minuta) wykonujmy profilaktycznie: 1-3 razy dziennie, jeśli mamy jakieś dolegliwości to róbmy to częściej, co godzinę. Taki "wysiłek" przyniesie konkretne efekty już po kilku dniach.

Pierwsze ćwiczenie: na odcinek szyjny kręgosłupa
Kondycja tego odcinka najbardziej decyduje o zasileniu mózgu. Wiadomo już, że stan poszczególnych kręgów wpływa na konkretne organy. Jeśli chodzi o kręgosłup szyjny 
to ma on odniesienie do chorób neurologicznych oraz tych bezpośrednio związanych 
z pracą mózgu (neuralgie, depresje, lęki).
Ćwiczenie wykonujemy w pozycji stojącej lub siedząc, kładziemy palce obu rąk z tyłu
 na szyi, u podstawy czaszki.
WDECH: odchylamy łokcie do tyłu, broda lekko do góry ale palce na szyi podtrzymują głowę aby nie odchyliła się za mocno do tyłu.
WYDECH (ustami): łokcie do siebie, głowa wraca do pionu.

Drugie ćwiczenie: na odcinek piersiowy kręgosłupa
Pozycja stojąca (ew.siedząca), ręce zgięte w łokciach, dłonie na wysokości żołądka.
WDECH: ramiona jednocześnie do góry i do tyłu
WYDECH (ustami): powrót do pozycji wyjściowej
Trzecie ćwiczenie: siadamy na stołku, stopy po jego bokach, kość ogonowa z tyłu, poza stołkiem, kładziemy dłonie na udach, kręgosłup lekko wygięty do tyłu.
WDECH: naciskając dłońmi o uda unosimy pupę do góry na max. 10-15 cm.
WYDECH (ustami): pupa bezwładnie opada na stołek.
A teraz metafora:
Wyobraźcie sobie, że obserwujecie ulice wielkiej metropolii nocą, z lotu ptaka.Co widzicie? Światła wielu pojazdów przemieszczają się powoli po mieście, rytm wyznacza sygnalizacja świetlna.Ale światła niektórych pojazdów nie przestrzegają tych zasad, przelatują jak pioruny, bez zatrzymania, inne pojazdy ustępują im miejsca a one pędzą niemal po linii prostej do celu. Karetka pogotowia? Straż pożarna? A może policja goni za śmiałkami, którzy ogolili bank?
Tak w organizmie człowieka działa przewodnictwo jonowe bo kiedy mamy jakieś zagrożenie to mobilizacja sił obronnych następuje w tej samej chwili: mózg dostaje sygnał i wszystkie: pogotowia, straże pożarne, policja wykonują już swoje zadania.

Nasze ćwiczenia działają na tej samej zasadzie. Konkretny impuls wywołuje konkretną reakcję organizmu umożliwiającą "przejazd karetki pogotowia".

Materiał filmowy na razie jeszcze bardzo niedoskonały ale pracujemy nad tym, doskonalimy się, będzie lepiej!

Komentarze

  1. Świetnie Kasiu, tylko te zwiewne szaty utrudniają odbiór instruktażu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawdę ciekawe te ćwiczenia. Nie widziałem wcześniej i nawet nie słyszałem o takich. A z kręgosłupem też mam problemy. Myślę nawet żeby zrobić takie badanie https://carolina.pl/centrum-diagnostyczne/tomografia-komputerowa/, wiele dobrego słyszałem właśnie o tej klinice. Z kręgosłupem nie ma żartów w końcu.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz